Mówiąc o kryzysie w Grecji wszyscy mamy na myśli jej problemy finansowe, konieczność ratowania państwa przez Unię Europejską oraz niepokoje związane z przyszłością całej Europy. Ale na Moralnym Funeralnym nie będę poruszał takich kwestii, kryzys w Grecji obecny jest na rynku funeralnym i to na nim chciałbym się skupić.
Funeralny kryzys w Grecji
Klasyczne pochówki w tradycyjnych grobach są niezwykle drogie w Grecji. Rodzina może pochować zmarłego tylko na kilka lat, po tym okresie szczątki muszą zostać ekshumowane, by w danej mogile mogły spocząć szczątki kolejnego zmarłego. Najczęściej szczątki przebywają w grobie trzy lata, po czym zostają przewożone do ossuariów. Nikogo nie dziwi przenoszenie połowicznie rozłożonych ciał. Problem z miejscami do pochówku tradycyjnego występuje ze względu na fakt, iż Grecja jest krajem skalistym, gdzie ziemi na cmentarz jest bardzo mało. Mogłoby wydawać się, że kremacja jest rozwiązaniem wszelkich bolączek tego kraju, ale niestety nie jest to możliwe. W Grecji nie ma żadnego krematorium, ze względu na silne wpływy greckiej cerkwi prawosławnej, która uważa spopielenie za sprzeczne z tradycją. Cerkiew usilnie walczy z kremacjami, ponieważ boi się, że będzie to pierwszy krok do sekularyzacji kraju. Aktualnie, około 90% społeczeństwa deklaruje przynależność do Kościoła Grekokatolickiego.
Pierwsze krematorium w Grecji
Niedawno greckie władze wydały zgodę na budowę w Atenach pierwszego krematorium w tym kraju. Premier Grecji, Alexis Tsipras oświadczył, że jest to jedna z najistotniejszych reform w ostatnim czasie. Należy jednak zauważyć, że powstanie krematorium nie jest jeszcze pewne, Kościół Grekokatolicki może jeszcze powstrzymać jego budowę. Co ciekawe, wcale nie jest to tak nieprawdopodobne, jak mogłoby się wydawać, gdyż mają już w tym doświadczenie. W 2006r. skutecznie powstrzymano ustawę dotyczącą kremacji.
Funeralne wyjście awaryjne
Zdesperowani Grecy szukają alternatywnych możliwość pochowania swoich najbliższych. W związku z tym, że istnieje ustawa zezwalająca na kremację, a tym samym na pochowanie urny, niektórzy decydują się na transportowanie ciał swoich bliskich do krematoriów znajdujących się poza granicami kraju. Najbliższe spalarnie znajdują się w Bułgarii, lecz transport ciał jest bardzo drogi.
Z zainteresowaniem będę obserwował sytuację na rynku greckim. Z całkowitą pewnością mogę napisać, że pojawienie się krematorium byłoby rozwiązaniem palącego problemu, który trawi grecką branżę funeralną.